Pierwsza miłość po wakacjach 2018. Radek zginie, bo Jowita narazi się mafii?!
Mrożące krew w żyłach sceny w serialu "Pierwsza miłość". Nowy sezon będzie wyjątkowo koszmarny dla Radka (Mateusz Banasiuk) i Jowity (Joanna Opozda), których los nigdy nie oszczędzał. W "Pierwszej miłości" po wakacjach 2018 będzie jeszcze gorzej. "Może mnie zabiją..." - powiedział Mateusz Banasiuk i ujawnił, że Jowita wpakuje się w poważne tarapaty, stanie się ofiarą niebezpiecznych gangsterów i ściągnie zagrożenie na Radka.
Jowita i Radek z "Pierwszej miłości" otrą się o śmierci! Już nie pierwszy raz zakochani znajdą się w niebezpieczeństwie. W nowych odcinkach "Pierwszej miłości" po wakacjach 2018 na celownik wezmą ich groźni gangsterzy.
Jak do tego dojdzie? Zagrożenie sprowadzi na nich sama Jowita, która w kolejnym sezonie "Pierwszej miłości" po wakacyjnej przerwie razem z Sylwią (Edyta Herbuś) będzie prowadzić dziennikarskie śledztwo i narazi się mafii!
Mateusz Banasiuk w najnowszym wywiadzie dla portalu party.pl sugerował nawet, że sprawa będzie na tyle poważna, że Radek zginie!
- Znowu wpakujemy się w tarapaty, właściwie Jowita, ale w końcu jesteśmy rodziną, więc musimy sobie wspólnie z tym problemem poradzić. Nie wiem, może producenci mnie zabiją, ale chodzi o to, że Jowita razem z Sylwią prowadzą dziennikarskie dochodzenie na temat tego, że w klubach ludzie dostają narkotyki i podpisują weksle, papiery i zadłużają się u mafii - powiedział aktor z "Pierwszej miłości".
Na tym jednak nie koniec, bo próbując rozwikłać tę zagadkę Jowita i Sylwia wpadną w kłopoty i staną się ofiarami gangsterów, których już widzowie "Pierwszej miłości" znają i wiedzą, że są bezwzględni, bezlitośni. - Zagrożenie będzie poważne. To co im się przydarzy niech będzie przestrogą dla młodych ludzi, którzy żyją beztrosko - dodał Mateusz Banasiuk.
Aktor już przyzwyczaił się, że scenarzyści "Pierwszej miłości" nie oszczędzają Radka. Wystarczy tylko wspomnieć jak Sylwia oskarżyła go o gwałt i ciągała po sądach. Wcześniej Radek walczył o Jowitę z groźnym gangsterem z USA, Tedem (Sindre Sandemo).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz