Pierwsza miłość, odcinek 2682: Artur pocałuje Natalię na oczach Kingi?!
Co się dzieje w serialu "Pierwsza miłość"? Artur (Łukasz Płoszajski) przyjął niemoralną propozycję piłkarza Rudego (Bartłomiej Piekarski) i zgodził się poderwać jego dziewczynę. Natalia (Katarzyna Sowińska) to typ kobiety, która niełatwo da się uwieść. W 2682 odcinku "Pierwszej miłości" Artur spróbuje swoich sztuczek, by zdobyć Natalię. Pocałuje ją i to na oczach swojej żony Kingi (Aleksandra Zienkiewicz).
Artur z "Pierwszej miłości" zdradzi Kingę za jej zgodą?! Wszystko na to
wskazuje, bo Kulczycki postanowił wejść w specyficzny układ z piłkarzem
Rudym. Sportowiec zgodził się kupić mieszkanie od Artura, ale postawił
jeden warunek - Kulczycki musi sprawdzić wierność jego ukochanej. Na
początku Rudy chciał kupić apartament z myślą o pięknej ukochanej, ale
przed podjęciem kosztownej decyzji chce sprawdzić czy jest mu wierna i
oddana.
Żeby najpierw zdobyć sympatię Natalii i lepiej ją poznać Artur zapisał
się nawet na zajęcia jogi w klubie fitness Kingi. Okazało się, że
dziewczyna piłkarza połknęła przynętę, bo po pierwszym spotkaniu i
krótkiej wymianie zdań zgodziła się przyjąć zaproszenie do Kulczyckiego.
Pod pretekstem pomocy w aranżacji wnętrza, bo Natalia jest projektantką
i architektem.
W 2682 odcinku "Pierwszej miłości" Artur z Kingą będą mieli przebiegły
plan wobec dziewczyny Rudego. W mieszkaniu Kulczyckich zorganizują
romantyczną kolację ta aby Artur mógł Natalię oczarować. Piłkarz, chcąc
mieć wszystko pod kontrolą, przyniesie ze sobą ukrytą kamerę. Gdy zjawi
się Natalia, Kulczycki wejdzie w rolę podrywacza. I to wszystko na
oczach Kingi, która razem z Rudym będzie śledziła każdy jego ruch.
W pewnym momencie Natalia powie dość. Wygarnie Arturowi co o nim myśli. -
Do pięt nie dorastasz mojemu facetowi - rzuci i wyjdzie. Nieco później,
w 2682 odcinku "Pierwszej miłości", Kulczycki jeszcze raz spotka się z
dziewczyną Rudego. Z ich rozmowy będzie wynikać, że Artur uprzedził
Natalię, że Rudy szuka dowodów jej niewierności...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz